Bieg Niepodległości 2023

Bieg Niepodległości już 11 listopada w Gdyni!

11 listopada, w 105. rocznicę odzyskania przez Polskę Niepodległości, odbędzie się Bieg Niepodległości, którego organizatorem będzie Gdyńskie Centrum Sportu. W ramach imprezy wystartują również dzieci, młodzież i miłośnicy Nordic Walking.
Jako pierwsi na 10 km trasę ruszą zawodnicy startujący w Biegu Głównym i Marszu Nordic Walking. Po zakończeniu zmagań na najdłuższej trasie, do rywalizacji staną najmłodsi adepci biegania. Wzorem ubiegłych edycji wystartują w Biegu Juniora, Młodzika, Starszaka i Malucha. W tym ostatnim, najbardziej obleganym i cieszącym się największa popularnością, dzieci będą mogły startować wraz ze swoimi opiekunami. Będzie to doskonały czas na rodzinne spędzenie świątecznego popołudnia. Start i meta każdego z biegów będą miały miejsce na ulicy Kazimierza Górskiego. Trasa główna podczas Biegu Niepodległości jest z pewnością doskonale znana stałym bywalcom imprez biegowych w Gdyni. To jedna z najszybszych tras, z małą sumą wzniesień. Należy zatem spodziewać się bardzo dobrych rezultatów. Przypomnijmy, że w ostatniej edycji gdyńskiego Biegu Niepodległości udział wzięło ponad 2000 zawodników z całego kraju. Grono to dopełniło blisko 1000 dzieci, które rywalizowały w Biegach Młodzieżowych.
Zapisy trwają. Szczegóły oraz rejestracja na stronię internetowej: www.gdyniasport.pl
bieg-niepodleglosci (1)

Polacy na Mistrzostwach Świata OCR!

Pierwsze Federacyjne Mistrzostwa świata OCR – tysiące godzin treningów, setki wyrzeczeń i poświęceń, 25 medali, jeden wspólny cel.

OCR (Obstacle Course Racing) to rodzaj sportu lub rywalizacji, w której uczestnicy muszą pokonać różnego rodzaju przeszkody na trasie wyścigu. To nie tylko test wytrzymałości fizycznej czy psychicznej, ale także zdolności do przekraczania barier, umiejętności przewidywania i rozwiązywania problemów oraz determinacji. W Polsce biegi typu OCR pojawiły się nieco później niż w pozostałej części Europy jednak szybko zaskarbiły sobie sympatię i przychylność biegaczy. Nic więc dziwnego, że w ciągu ostatnich lat dyscyplina ta dynamicznie się rozwijała, a dla wielu zawodników stała się drogą zawodową. Obecnie Polacy w niczym nie ustępują innym krajom pod względem sprawności, szybkości czy płynności w pokonywaniu tras i przeszkód na najwyższym poziomie, co pokazali podczas odbywających się  dniach 15-17 września, Pierwszych Federacyjnych Mistrzostw Świata OCR! Był to historyczny moment, który zapamiętamy na długo.

Reprezentacja naszego kraju zaprezentowała niewyobrażalnie wysoki poziom jednocześnie fundując obserwatorom z całego świata ogrom emocji – od euforii i zachwytu po szok i lekki niedosyt w związku z koniecznością zakończenia rywalizacji (niestety takie przypadki również się zdarzały jednak są one na stałe wpisane w specyfikę tego sportu). Warto wspomnieć, że w wydarzeniu wzięło udział ponad 1500 zawodników z całego świata, ale to Polacy byli najliczniejszą grupą reprezentującą swoje barwy w Belgii. Dodatkowo zdominowali podium we wszystkich kategoriach startowych na dystansach 3 km, 12 km oraz OCR 100, a także w kategoriach wiekowych i Elite zdobywając łącznie 25 medali! To niebywale ogromny sukces, ponieważ reprezentanci innych krajów pokazali równie wysoki poziom przygotowania.

Wśród tak licznej kadry narodowej znaleźli się również członkowie Biegun OCR Team oraz Biegun Ninja Team: Marta Łosin, Cezary Szulwach, Maciej Szulwach, Daniel Bąk, Piotr Formela, Patrycja Teska, Mikołaj Zbawski, Katarzyna Jonaczyk, Dorota Gadzińska, Krzysztof Spławski, Robert Bandosz, Piotr Zbawski. Jesteśmy niezwykle dumni ponieważ samo dostanie się do reprezentacji kraju to ogromny zaszczyt, oznaczający „pokonanie” setek innych bardzo dobrych sportowców. Cieszy nas również fakt, iż dotarli oni tak wysoko w tabelach wyników poszczególnych kategorii, a na tym nie koniec!

Rozpocznijmy od pierwszego dnia zmagań i dystansu krótkiego (3 km), gdzie w kategorii wiekowej Youth 14-15 lat wystartowała młodziutka zawodniczka, której wszyscy wróżą świetlaną przyszłość w OCR – Patrycja Teska. W czasie 26:02.65 wywalczyła złoty medal wyprzedzając rywalkę z Niemiec o dwie minuty!  Kolejnym zawodnikiem z teamu lądującym na podium był Cezary Szulwach, w którego żyłach płynie sportowa krew. Z rewelacyjnym czasem 25:22.76 wywalczył srebro w kategorii Junior 18-19 lat tracąc jedynie 10 sekund do pierwszego zawodnika.

Również na dystansie 3 kilometrów wystartowała doświadczona w bieganiu z przeszkodami Marta Łosin, zajmując mocne 21 miejsce w światowej czołówce elitarnych kobiet.

Tego dnia na konto polskiej reprezentacji udało się zdobyć aż 11 medali w sześciu kategoriach wiekowych!

Kolejnym wyzwaniem były starty odbywające się w sobotę na dystansie 14 km. Tu również biało czerwoni nie zawiedli dostarczając kibicom i obserwatorom ogrom emocji oraz zdobywając w sumie 6 medali. Członkowie naszego teamu także byli obecni na trasie walcząc w kategorii Elite – Marta Łosin, wysokie 14 miejsce, oraz w kategoriach wiekowych – Piotr Formela, 35-39 lat, 18 miejsce i Daniel Bąk (niestety z powodu kontuzji nie udało się ukończyć biegu). W czasie trwania rywalizacji na długim dystansie, odbywały się również biegi eliminacyjne OCR 100, wyłaniające zawodników finałowych. Niestety podczas tak dynamicznych zawodów nie zawsze wszystko idzie po myśli. Tak stało się i tym razem. Czarek, nasz młody mistrz, który świetnie poradził sobie we wcześniejszych etapach, doznał kontuzji uniemożliwiającej ukończenie toru półfinałowego.

Niedziela jako ostatni dzień wydarzenia, poświęcona była startom sztafet narodowych na dystansie 6 km.
Członkinią teamu żeńskiego reprezentującego Polskę była wymieniana wyżej… Tak, Marta Łosin! Kobieta maszyna, dla której żaden dystans startowy nie jest straszny! Wraz z koleżankami pokazały moc i piękną rywalizację, plasując się na czwartym miejscu wśród teamów żeńskich z całego świata.
Tego dnia odbył się również wielki finał na najkrótszej, jednak najbardziej dynamicznej i widowiskowej trasie – OCR 100. Emocje sięgały zenitu, rywalizacja była zacięta, a pokaz umiejętności technicznych i szybkości zawodników wprawiał w osłupienie. Każdy start wydawał się czystym szaleństwem (w pozytywnym sensie) jednak największym z nich okazał się start niekwestionowanej królowej tej dyscypliny – Kasi Jonaczyk, która swoim wynikiem ustanowiła rekord Polski, Europy i świata! Ale to nie koniec zdobytych medali. Patrycja Teska została wicemistrzynią w kategorii młodzieżowej, a Piotr Zabawski pokonał rywali w kategorii Masters zajmując pierwsze miejsce!

polacy-na-ms-3

Z tego miejsca chcielibyśmy ogromnie podziękować wszystkim zawodnikom za dostarczenie tak ogromnej ilości emocji, piękny pokaz umiejętności oraz wywalczenie mocnej pozycji na światowej arenie zmagań. Gratulujemy wszystkim reprezentantom Polski, w szczególności zwycięzcom w poszczególnych kategoriach:

Krótki dystans, 3 km

Kategoria 10-11 lat, 2 miejsce: KAROLINA SKOTNIEWSKA, 32:22.13
Kategoria 10-11 lat, 3 miejsce: MARTYNA TESKA, 32:23.16
Kategoria 12-13 lat, 3 miejsce:  JULIA MARZEC, 29:14.38
Kategoria 14-15 lat, 1 miejsce: PATRYCJA TESKA, 26:02.65
Kategoria 18-19 lat, 1 miejsce:  MAGDALENA MISSALA, 34:39.30
Kategoria 35-39 lat, 3 miejsce: AGNIESZKA RYNKIEWICZ, 31:01.89
Kategoria  40-44 lat: 2 miejsce: ANNA SOLAKIEWICZ, 33:46.58
Kategoria 12-13 lat, 3 miejsce: FILIP DRZEWIECKI, 25:16.15
Kategoria 18-19 lat, 2 miejsce: CEZARY SZULWACH, 25:22.76
Kategoria 35-39 lat, 1 miejsce: TOMASZ OŚLIZŁO, 23:25.36
Kategoria 40-44 lat, 2 miejsce: PRZEMYSŁAW TRAPKOWSKI, 26:30.30

Długi dystans, 14 km

Kategoria 18-19 lat, 1 miejsce: Magdalena Missala, 01:46:59.15
Kategoria 20-24 lat, 3 miejsce Julia Maciuszek, 02:04:49.34
Kategoria 30-34 lata, 3 miejsce: Bartosz Januszewski, 01:19:16.70
Kategoria 35-39 lat, 1 miejsce: Piotr Król, 01:18:26.27
Kategoria 35-39 lat, 2 miejsce: Tomasz Oślizło, 01:19:096.02
Kategoria 45-49 lat, 3 miejsce: Krzysztof Budzisz, 01:25:39.94

OCR 100

Kategoria Elite Kobiet, 1 miejsce: Kasia Jonaczyk
Kategoria Elite Mężczyzn, 2 miejsce: Przemysław Jańczuk
Kategoria Elite Mężczyzn, 3 miejsce: Władek Sokołowski
Kategoria Masters Mężczyzn, 1 miejsce: Piotr Zabawski
Kategoria Masters Kobiet, 2 miejsce: Anna Solakiewicz
Kategoria Junior Kobiet, 1 miejsce: Anna Garlacz
Kategoria Młodzieżowa Kobiet: Pati Teska 
Kategoria Młodzieżowa Mężczyzn: Tymon Szuflicki

Autorka tekstu: Małgorzata Michałowska
Źródła:
www.facebook.com/ZSPrzeszkodowych
www.worldobstacle.org/ocr-world-championships/
www.uipmworld.org/

Ninja Weekend 19-20 czerwca 2021

Spotkajmy się podczas weekendowego festiwalu Ninja. Zapraszamy na bezprecedensowe wydarzenie, podczas którego każdy znajdzie coś dla siebie! Zawody szybkościowe, zawody techniczne, pokazy, warsztaty, tor Ninja Kids – to wszystko w jednym miejscy podczas szalonego weekendu Ninja! 

Przygotowaliśmy dla Was 3 tory oraz mnóstwo atrakcji towarzyszących!!!

Formuła imprezy i zasady:

Tor Ninja Kids – tor na którym mogą rywalizować dzieci podzielone na grupy wiekowe :
6-8 lat,     9-10 lat,     11-12 lat,     13-14 lat

Na torze o długości 60 metrów znajdą się elemnty – 8-10 przeszkód, dostosowane poziomem trudności do wieku zawodników, między innymi:

  • elementy równowagi
  • monkey bar
  • czołganie
  • ścianki
  • krzywa ściana

Tor OCR 100

tor ustawiony wg specyfikacji FISO. Długość toru 100 metrów, na torze 12 przeszkód, m in. równoważnia, 5 kroków, monkey bar, kołowroty, krzywa ściana. Rywalizacja odbywa się parami, równolegle z pomiarem czasu. Zawodnicy z najlepszym czasem zwyciężają.

Tor Ninja Track

Tor techniczny składający się z 8-9 przeszkód typu Ninja Warrior. Między innymi na torze spotkacie płytę główną, ruchomy drążek, wirujące koła, trawers, i inne przeszkody weryfikujące zręczność, siłę, koordynację, równowagę. Na pokonanie toru jest ustalony limit czasu 4 minuty, a zasady rywalizacji są następujące:

  1. Zawodnik pokonuje tor na komendę sędziego 3.2.1 Start

  2. Zawodnik ma jedno podejście do przeszkody, a także maksymalny limit trzech błędów na cały tor. Po popełnieniu błędu na przeszkodzie, zawodnik opuszcza tą przeszkodę i przechodzi do kolejnej. Po trzecim błędzie w czasie tego samego przejścia, zawodnik opuszcza tor i jest DNF. Niedopuszczalne jest nie podejście do przeszkody, należy podjąć aktywną próbę pokonania przeszkody.

  3. Zaliczenie każdej przeszkody skutkuje przyznaniem jednego punktu, przy złożonych przeszkodach mogą to być 2 punkty, z czego możliwe jest uzyskanie jednego punktu po poprawnym pokonaniu połowy przeszkody (oznaczona połowa)

  4. Zawodnik pokonuje przeszkodę wg rule booka, startując z oznaczonego miejsca, platformy, bądź innego pisanego wariantu, a kończy ją poprawnie przechodząc i schodząc w oznaczonym miejscu, bądź przekraczając wyznaczoną linię, bądź uderzając dłonią w dzwonek.

  5. Suma uzyskanych punktów i uzyskany czas jest notowany przez sędziego zawodów.

  6. W przypadku identycznej liczby punktów, o pozycji zawodnika decyduje lepszy czas pokonania toru.

  7. Wyniki końcowe ustalane są w oparciu o kryterium punkty i czas uzyskane przez wszystkich zawodników podczas trwania danej edycji zawodów.

 

 

Harmonogram imprezy

 

Sobota 19 czerwca;

Tor Ninja Kids
9.00 – 10.30 – tor 6-8 lat
11.00 – 12.30 – tor 9-10 lat
13.00 – 15.00 -tor 11-12 lat
15.00 – 17.00 – tor 13-14 lat

Tor OCR 100
9.00 – 12.00 – zawodnicy OPEN
13.00 – 17.00 – zawodnicy PRO

Tor Ninja Track
9.00 – 17.00 – zawody otwarte wg kolejności zapisów;
12.00 – pokazy Movement Crew
16.00 – 18.00 – warsztaty Ninja z Biegun Ninja Team
18.30 – Afterparty, ognisko

 

Niedziela 20 czerwca

Tor Ninja Kids
9.00 – 10.30 – tor 6-8 lat
11.00 – 12.30 – tor 9-10 lat
13.00 – 15.00 -tor 11-12 lat
15.00 – 17.00 – tor 13-14 lat

Tor OCR 100
9.00 – 12.00 – zawodnicy OPEN
12.00 – 16.00 – zawodnicy PRO

Tor Ninja Track
9.00 – 15.00 – zawody otwarte wg kolejności zapisów;
12.00 – pokazy Movement Crew
16.00 – 18.00 – warsztaty Ninja

Biegun Ninja Track 100

27-ego i 28-ego marca Kolibki otworzyły swoje bramy dla wszystkich śmiałków chętnych do zmierzenia się z wymagającym torem Ninja. Do tej pory Biegun przyzwyczaił nas do toru OCR100 – zgodnego z wymogami World OCR – Federation Internationale de Sports d’Obstacles (FISO), czyli Międzynarodowej Federacji Sportów Przeszkodowych.

Tym razem na uczestników czekały małe zmiany. Nadal rywalizowało na nim jednocześnie dwóch zawodników, jednak zmianom uległy prawie wszystkie przeszkody. Najważniejszymi zmianami był początek, który nie był zainicjowany jumperami tylko równoważnią, zaś na końcu nie czekała na nas tradycyjna rampa, tylko wspinaczka po linie, aż do buzzera.

Formuła Ninja została dostosowana do dwóch poziomów trudności: PRO oraz OPEN. Zawodnicy w pierwszej kategorii stanęli przed nie lada wyzwaniem, gdyż organizatorzy przewidzieli dla nich tylko jedno podejście do przeszkody (przy maksymalnie 5 próbach pokonania toru) oraz 2 minuty limitu czasowego dla kobiet i mężczyzn. Te ograniczenia dały się zawodnikom we znaki. Wielu faworytów i faworytek, niejednokrotnie nie kończyli swojej próby z powodzeniem. Przykładem może być Kasia Baranowska z Podhalańskie Dziki – Gorący Potok Team, która pokonała tor dopiero za ostatnim podejściem (wieńcząc swój występ bardzo dobrym czasem, który zagwarantował jej trzecie miejsce). Dużo emocji dostarczył nam także pojedynek między Dawidem Grudzińskim z Biegun Ninja Team oraz Jakubem Zawistowskim z OSPRO Ninja Team. Doświadczenie „Gładkiego” tym razem ustąpiło sile i szybkości niespełna 15-letniego zawodnika z Bieguna. Nielada zaskoczeniem okazało się zwycięstwo Dawida w całej kategori Pro mężczyzn.

Pudło wśród zawodniczek PRO wyglądało następująco:
1 miejsce – Katarzyna Jonaczyk (Biegun Ninja Team),
2 miejsce – Dorota Gadzińska (Biegun Ninja Team),
3 miejsce – Katarzyna Barakowska (Podhalańskie Dziki).
Natomiast wśród panów:
1 miejsce – Dawid Grudziński (Biegun Ninja Team),
2 miejsce – Krystian Czaplicki (Biegun Ninja Team),
3 miejsce – Jakub Zawistowski (OSPRO Ninja Team),

Na koniec organizator przewidział także sztafety w dowolnych składach. Jasnym było, że drużyny wystawią najmocniejszych zawodników, także nie było zaskoczeniem, że mogliśmy zobaczyć głównie męskie składy. Ze schematu wyłamały się dziewczyny z Biegun Ninja Teamu, które mimo wszystko spróbowały swoich sił na torze. Przypomnijmy, że błąd każdego zawodnika eliminował cały skład sztafetowy. Także stawka była wysoka, a powodzenie całej operacji niepewne. Jednak wszystkie 4 ekipy ukończyły rywalizację. Tym razem OSPRO Ninja Team zatriumfowało i zdobyło najwyższe miejsce na podium.

Wyniki sztafet:
1 miejsce – OSPRO Ninja Team (Teofil Deciuk, Jakub Zawistowski, Przemysław Jańczuk) – 03:21,9 min.,
2 miejsce – Biegun Ninja Team (Dawid Grudziński, Krystian Czaplicki, Robert Bandosz) – 03:28,4 min.,
3 miejsce –  Biegun Ninja Team (Jan Tatarowicz, Mateusz Skrodzki, Łukasz Józefiak) – 03:38,0 min.
Kobieca sztafeta w skladzie: Dorota Gadzińska, Katarzyna Jonaczyk, Zuzanna Jankowska miały czas 04:49,4 min.

Łącznie do rywalizacji na torze PRO przystąpiło 11 kobiet oraz 39 mężczyzn.

Kategoria OPEN była nieco łaskawsza dla uczestników Ninja Tracka. Zawodnicy mieli 5 minut zapasu i nielimitowaną ilość podejść do każdej z przeszkód. Chyba nikt nie spodziewał się aż tak dużego zainteresowania tą kategorią. Zgłosiło się 11 kobiet oraz 47 mężczyn. To wygenerowało w pewnym momencie spore kolejki, na które organizator nie był do końca gotowy. Sytuacja wymagała wdrożenia pewnego ograniczenia, polegającego na zmniejszeniu ilości podejść do jednej przeszkody.

Podium w kategori OPEN prezentowało się nastepująco:
Mężczyźni:
1 miejsce – Tomasz Boruc,
2 miejsce – Konrad Białas,
3 miejsce – Jakub Kleniewski.
Kobiety:
1 miejsce – Margarita Królak,
2 miejsce – Paulina Kaczor.

Dwa dni rywalizacji dostarczyły uczestnikom wiele emocji. Pogoda, pomimo odczuwalnego wiatru i dosyć niskiej temperatury, nie odstraszyła ani nie ugasiła ognia współzawodnictwa.
Zasada jednego podejścia do przeszkody uczyniła zawody niezwykle nieprzewidywalnymi.
I to jest naszym zdaniem istota Ninja – nigdy nic nie wiadomo, aż do samego końca.

 

Ninja Team i BIEGUN OCR razem!

Pasja i profesjonalizm łączą się – Ninja Team i BIEGUN OCR razem w BIEGUN Ninja Team!

Ninja Team to drużyna czternastu topowych zawodników biegów przeszkodowych startujących w kategorii Ninja w Polsce, znanych szerokiej publiczności przede wszystkim ze startów w programie telewizyjnym Ninja Warrior oraz z krajowych imprez Ninja, OCR 100 czy Arrow. Ekipa połączona wspólną pasją razem trenuje, motywuje się i wspiera w dążeniu do osiągania coraz lepszych wyników.

BIEGUN OCR w ciągu siedmiu lat swojej historii stał się jednym z bardziej rozpoznawalnych biegów przeszkodowych w Polsce. Organizatorzy nieprzerwanie wymyślają i budują nowe przeszkody, jak również są prekursorami nowych idei i zasad, które na stałe wpisują się w kanony biegów przeszkodowych

To właśnie BIEGUN w 2018 roku zapoczątkował cykl treningów i szkoleń OCR Combo dla zapalonych zawodników OCR, zapraszając do współpracy między innymi z trenerów, fizjoterapeutów, dietetyków, psychologów i innych specjalistów z dziedziny sportu. Efektem tego cyklu było zawiązanie się na początku 2019 roku grupy BIEGUN OCR Team.

Zorganizowane w marcu 2020 roku szkolenie z uznanymi w Europie trenerami Leonem Kofoedem i Nikolajem Damem było kolejnym krokiem na ścieżce rozwoju zawodników BIEGUN OCR Team

Listopadowe warsztaty Ninja w OCR Park i spotkanie z Pawłem Murawskim (Ninja Witcher) i Wojtkiem Borkowskim zaowocowało z kolei nowym kierunkiem współpracy między topowymi zawodnikami Ninja w Polsce a twórcą BIEGUNA. Połączyła ich nie tylko wspólna pasja do sportu, ale także podobne podejście do treningu, życia, a nawet poglądy!

Pierwszym etapem współpracy było wdrożenie zawodników BIEGUN OCR Team, a także trenerów dziecięcej grupy treningowej Gorillas OCR – Krystiana Czaplickiego i Kasi Jonaczyk do grupy Ninja Team. Później było już z górki. Na przełomie 2020 i 2021 zdecydowaliśmy się przyjąć wspólne barwy i tak powstał BIEGUN Ninja Team.

Na początek stycznia 2021 roku, skład BIEGUN Ninja Team przedstawia się następująco:

  • Dorota Gadzińska
  • Kasia Jonaczyk
  • Katarzyna Cymbałko
  • Zuzia Jankowska
  • Dawid Grudziński
  • Wojtek Borkowski
  • Robert Bandosz
  • Paweł Murawski
  • Krystian Czaplicki
  • Dawid Biliński
  • Krzysztof Spławski
  • Mateusz Skrodzki
  • Mateusz Karbowy
  • Jan Tatarowicz

 

Managerem Teamu jest Aneta Gajewska, a funkcję Dyrektora Sportowego zespołu objął Paweł Murawski.

Planem grupy jest dynamiczny rozwój drużyny, pozyskiwanie nowych zawodników, praca nad rozwojem dyscypliny Ninja w Polsce, start w krajowych i zagranicznych imprezach. Pierwszy wspólny występ zapowiadany jest podczas Vikings Ninja Run, który planujemy 8 lutego 2021 roku w Płocku.

Partnerem strategicznym drużyny jest firma Wako Rolety z Gdańska.

Warsztaty Ninja

Miałeś już do czynienia z Nina Trackiem i chcesz wiedzieć co zrobić, żeby pokonać go szybciej?
A może oglądałeś Ninja Warrior i nabrałeś/łaś chrapki na skakanie po przeszkodach? 

Lepiej nie mogłeś/łaś trafić!
Już 14 listopada w Gdyni odbędą się warsztaty z Mistrzem Polski OCR 100, Rekordzistą Europy i Polski na torze Ninja, a przy okazji półfinalistą ostatniej edycji Ninja Warrior. 🔥
Z pewnością wszyscy wiedzą, że chodzi o Pawła Murawskiego, czyli Ninja Witchera!
Na warsztatach Ninja Witcher pokaże Wam jak pokonywać przeszkody szybciej, sprzeda kilka przydatnych wskazówek i poradzi czego lepiej nie robić. 💪🏼
Ile kosztują takie warsztaty? Wcale nie tak dużo, bo 79zł!
Zapisy na biuro@ocrevents.pl
‼️ UWAGA! Ilość miejsc jest ograniczona- 30 osób. Nie ma na co czekać!

 

Podsumowując:

🧐 co? – warsztaty Ninja z Pawłem aka Ninja Witcher
📍gdzie? – Gdynia, konkretniej OCR Park/ Kolibki Adventure Park – Bernardowska 1
💸 za ile? – tylko 79pln
🙈 jak się zapisać? Drogą mailową – biuro@ocrevents.pl

W Ekipie siła!

Weekend 12-13 września upłynął nam na startach i kibicowaniu podczas Runmageddon Gdańsk. Nasza ekipa wystartowała w kilkuosobowym składzie męskim i dwuosobowym składzie damskim według standardowych założeń:

  1. ! Dobra zabawa,
  2. ! Zero ciśnienia,
  3. ! W ekipie siła!

Podczas sobotnich startów Nasze dziewczyny wybiegały dwa złote medale:

  • w kategorii Junior – Pati Teska
  • w kategorii Elite kobiet – Marta Łosin, z miażdżącą przewagą kilku minut nad rywalkami!!! 

Ostatecznie podczas pierwszego dnia nasz Team w klasyfikacji drużynowej zdobywa 1 miejsce.
W niedzielę na dystansie 12 km – tutaj powtórka – kolejne złoto dla Marty Łosin! Dodatkowo bardzo udany start Krystiana Lorych i… 2 miejsce Elite Master!
Zespół po zaciętej walce, tracąc 29 sekund przy łącznym czasie 6 godzin, zajmuje 3 miejsce podium.
Start w założeniu był startem czysto treningowym, niewymagająca trasa i niewiele technicznych przeszkód nie pozwoliły nam w pełni pokazać naszych możliwości!:)) Jak pokazał ten weekend regularne treningi i świetna atmosfera Biegun OCR Team powoli przenoszą się na dobre wyniki!

Biegi przeszkodowe- organizacja eventu

Chociaż historia komercyjnych biegów, które na swoich trasach posiadają atrakcje w postaci skonstruowanych przeszkód sięga lat 80′, dopiero od kilku lat zagościły na dobre na polskim podwórku. OCR (z ang. Obstacle Course Races)  jest obecnie jednym z najbardziej rozwijających się zjawisk sportowych w Polsce. Zjawisk, bo oficjalnie biegi te nie są jeszcze uznane za dyscyplinę sportu. Statystyczne liczby dotyczące imprez tego typu rosną w dosyć spektakularnym tempie z tygodnia na tydzień, a każdy nowo ustanowiony rekord zostaje pobity w ciągu kolejnych miesięcy kilkukrotnie. Oryginalność, niekończące się możliwości realizacji pomysłów organizatorów oraz klimat tworzony przez zawodników rozrastającego się środowiska sprawia, że możemy mówić o absolutnym fenomenie. Branża ta jednak, z czego nie wszyscy zdają sobie sprawę, jest dosyć ciężka i wymaga ogromnych nakładów pracy już od samego początku.

Przyjrzymy się dzisiaj procesowi organizacji imprezy OCR na przykładzie Bieguna OCR – jednej z najstarszych tego typu imprez z w Polsce. Zdawać by się mogło, że mając do dyspozycji atrakcyjny teren gdyńskiego Adventure Parku, wyznaczenie trasy, ustawienie przeszkód i „puszczenie” na nie zawodników jest rzeczą trywialną. Okazuje się jednak, że każda z 3 edycji, które odbywają się w sezonie, wymaga wielomiesięcznych przygotowań, ustaleń, planowań i rozłożenia każdego obszaru na czynniki pierwsze. Nie trudno się domyślić, że każda nawet najdrobniejsza rzecz może wpłynąć na całokształt imprezy. Organizatorzy zatem muszą wcielić się w rolę analityków, strategów, konstruktorów, marketingowców i sędziów. Tworzą zgrany zespół, który jest w stanie przewidywać sytuacje, o których zawodnicy na co dzień nie myślą lub nie zdają sobie sprawy… i w sumie nie muszą, ale mogą ;).

Wszystko zaczyna się wiele miesięcy przed ogłoszeniem wspomnianych 3 edycji. Pomysły budowane na bazie doświadczeń poprzednich lat, zostają omówione, skonfrontowane ze wszystkimi punktami widzenia i rozłożone na najdrobniejsze szczegóły. Każdy, kto chciałby zagłębić się w sposób myślenia organizatora na tym etapie, doszedłby do wniosku, że jest to nic innego jak „szukanie dziury w całym”. Na tym etapie wiele pomysłów zostaje porzuconych właśnie ze względu na umiejętności przewidywania rzeczy, które mogą pójść nie tak. Ostatecznie udaje się opanować chaotyczne idee i tak oto powstaje wizja, która jest gotowa do realizacji. Zderzmy więc kreatywność z rzeczywistością i przejdźmy do następnego etapu.

Setki godzin przed komputerem, tysiące maili, negocjacji, ustaleń, spotkań, wyceniania, a nie rzadko różnicy zdań i kłótni – tak najczęściej wygląda organizacja biegu przeszkodowego. Zanim zostanie wbita pierwsza łopata, wiele osób musi wystawić swoją pasję do organizacji eventów na prawdziwą próbę. Odkładanie wspomnianych wcześniej drobnostek na etap produkcyjny, może skończyć się katastrofą. Czas na tym etapie prac jest zjawiskiem szalenie zdradliwym. Myli się ten, kto twierdzi, że lepiej zacząć budować przeszkody niż siedzieć przy stole i wszystko omawiać. To właśnie jest ten skrajnie ważny moment ostatnich chwili ciszy, który często decyduje o sukcesie lub spektakularnej klapie eventu.

Nieugięty kalendarz w końcu jednak doprowadza nas do momentu, kiedy w jednym miejscu i czasie spotykają się wszystkie obszary zorganizowanego „OCRa” i rozpoczyna się dosyć magiczny czas produkcji. Proces, który przez wiele osób nazywany jest mylnie „organizacją biegu”, jest tak naprawdę ostatnią prostą wypadkową tego, co działo się przez ostatnie miesiące. Tych kilka dni przed biegiem przeszkodowym wymaga od zespołu organizacyjnego pełnego skupienia i poświęcenia. W tym momencie trudno o wprowadzanie zmian, bo każda anomalia w pracach może doprowadzić do pojawienia się drobnostek, które jak już wiemy mogą być szalenie zgubne. Presja czasu oczywiście wprowadza sytuacje stresujące i tylko sztywne trzymanie się planu i tzw. timeline’u zarówno przy budowaniu przeszkód, ustawianiu poszczególnych stref jak i tworzeniu biura zawodów jest jedyną słuszną metodą doprowadzenia do szczęśliwej realizacji eventu.

Wydawać by się mogło, że kulminacyjnym momentem dla organizatora jest dzień zawodów, kiedy pojawiają się uczestnicy, a głośna muzyka zaczyna wypełniać teren Adventure Parku. Prawda jest jednak taka, że godzina startu pierwszych zawodników to moment dosyć specyficznego spokoju. To właśnie wtedy, a może dopiero wtedy, pojawia się chwila gdy ekipa organizatorów ma czas porozmawiać z zawodnikami, usiąść, pośmiać się i rozładować niemałe emocje, które się kumulowały przez ostatnie tygodnie. Ktoś mądry i doświadczony powiedział kiedyś, że „event jest jak żywy organizm – właściwie żyje sam swoim życiem, a gdy zaczyna się coś dziać, naszym zadaniem jest nie pozwolić, żeby zszedł”. Na każdym biegu przeszkodowym dochodzi do sytuacji, która wymaga natychmiastowej reakcji organizatora. Jednak solidnie przepracowany czas na długo przed eventem sprawia, że Biegun żyje już blisko 5 lat i jest w stanie z dosyć dużą dozą pewności siebie patrzeć w przyszłość polskiego OCRu.

Startując zatem w kolejnej edycji Bieguna, spójrzmy na to wydarzenie nieco odmiennym okiem, zwróćmy uwagę jak wiele rzeczy musiało zostać zaplanowanych dużo, dużo szybciej, jak wiele pasji zostało włożonej w to, żeby wzbudzić pozytywne emocje u zawodników  na mecie. Wszak dopóki międzynarodowe federacje nie ogłoszą oficjalnie, że OCR to dyscyplina sportu z prawdziwego zdarzenia, najważniejsze całej tej przeszkodowej branży będą emocje uczestników.

Grzegorz Brandt  – współproducent Bieguna, założyciel BigYellowFoot Adventure Team, organizator wydarzeń BigYellowFoot Events, członek OCR Polska i prezes drużyny Gorillas OCR.

Aktywność z psami.

Dla naszego zdrowia samo przebywanie z psami jest ogromna zaletą, tym bardziej wspólne aktywności. Wszystko w zależności od tego jakie predyspozycje ma nasz pies oraz my. Wybór jest duży.

Jestem właścicielką trzech adoptowanych kundelków. Psiaki wielkości do kolana, około 10 kg każdy. Z moim trio trenuje agility, jest to nasza główna psia dyscyplina. Oczywiście jak u każdego psiarza- u mnie spacery są na porządku dziennym. Krótkie, długie- bez znaczenia, najważniejsze że są! Wiele osób o tym zapomina i uważa, że wypuszczenie psa do ogródka przy domu jest idealnym rozwiązaniem, aby psiak się wybiegał- otóż nie. Dodatkowo nauka sztuczek, posłuszeństwa- wszystko dla zachowania równowagi psiej psychiki.  Aktywność jest bardzo ważna, nawet skłonna jestem powiedzieć, najważniejsza. Zaraz potem jest prawidłowe odżywianie. Skoro dbamy o swoją kondycję, tak samo zadbajmy o zdrowie psa.

Pod koniec 2018 roku zainteresowała mnie dyscyplina jaką jest bieg przeszkodowy z psem. Mam wrażenie, że to wciąż młoda dyscyplina, chociaż na mapie takich biegów można znaleźć coraz więcej. Organizowane są na przykładzie biegów przeszkodowych OCR. Zasada jest bardzo prosta- trasę biegu należy pokonać z psem (ilość km zależy od ustalenia organizatora) jak najszybciej, zaliczając bez błędu każdą przeszkodę. Świetna zabawa i ubaw po pachy, szczególnie kiedy razem taplacie się w błocie- radość bezcenna!

Podążanie za swoim właścicielem mają we krwi, czują się spełnione kiedy mają do wykonania zadanie. Bieg przeszkodowy z psem to jednocześnie przełamywanie barier. Przeszkody są różne, dlatego też, psy mogą naturalnie w świecie się ich bać. Tutaj bardzo ważna jest nasza rola. Jasna sprawa, że nam ufają najbardziej, zatem musimy zrobić wszystko aby czuły się bezpiecznie i komfortowo.

W takim biegu nie ma przymusu wykonania wszystkiego. Ewentualnie będzie kara dla nas w postaci burpees!  Osobiście polecam rezygnację z pokonania przeszkody przy której nasz psiak nie czuje się komfortowo. Każdy właściciel zna swojego pupila najlepiej. A najważniejsze w tym wszystkim jest to, aby psiak kojarzył aktywność z nami jako kolejną świetną przygodę. Im lepiej wypracowana więź, tym wierniejszy przyjaciel w postaci czworonoga. 

Dla nas taki bieg również jest świetną okazją aby przetestować swoje siły i wytrzymałość oraz kondycję fizyczną. Jak widać same plusy. A właśnie o to dokładnie chodzi. Ostatecznie na mecie każdy ma być szczęśliwy! 😊

                Aktywność z psem, wspólna „praca” podczas treningu skutecznie rozładowuje napięcie tak samo u nas jak i u psa. Szczególnie polecam ją psiakom nerwowym oraz z nadpobudliwością. Dobry trening biegowy pozwala zmęczyć psa fizycznie i psychicznie. Zauważymy to z pewnością po tym jak spokojnie, zrelaksowany będzie ucinał sobie drzemki w domu.

                Jeśli jesteś właścicielem, który nie lubi biegać- idź na szybki spacer, kto wie czy z czasem nie zmieni się to w trucht a później w bieg 😊

 

Pozdrawiam właścicieli oraz ich psiaki. Do zobaczenia na starcie!

 

Karolina Rogińska oraz psiaki- Bella, Rosa, Nemo.